Urodzony: 12.12.2001r. (zodiakalny strzelec) w Poznaniu
Zainteresowania: Social Media, astrologia, zdjęcia. Poza tym jestem bardzo “profesjonalnym” graczem Ligi Legend, Minecrafta oraz The Sims 4 (seria The Sims, a zwłaszcza druga część to mój ulubiony temat do rozmów).
Życiowe motto/credo: Nigdy nie mów że czegoś nie potrafisz, po prostu jeszcze się nie nauczyłeś.
Max, co tańczysz?
Tańczę głównie hip-hop, trochę dancehall’u.
Dlaczego w ogóle taniec pojawił się w Twoim życiu?
Taniec towarzyszy mi tak naprawdę od dziecka, już od małego lubiłem sobie tańczyć w pokoju do różnych piosenek. W podstawówce zacząłem chodzić na hajdasz. Później długo miałem przerwę, aż do pierwszej klasy liceum, gdzie rozpoczęła się moja bardziej profesjonalna przygoda z tańcem.
Jak to się zaczęło?
Moja przygoda z aktualnym klubem, do którego należę, zaczęła się jak już mówiłem w pierwszej klasie liceum. Spytałem koleżankę, czy będę mógł przyjść do niej na trening i zobaczyć, jak będzie mi się tam tańczyć, ponieważ chciałem poprawić moje umiejętności i doszkolić się.
Co daje Ci taniec?
Taniec przede wszystkim daje mi zabawę, możliwość wyrażania siebie, sprawił też, że zacząłem czuć się pewniej ze swoim ciałem i dzięki tańcowi mogę spełniać marzenia.
Co jest dla Ciebie największym wyzwaniem w tym sporcie?
Największym wyzwaniem w tańcu jest moim zdaniem zapamiętanie choreografii oraz wykonanie niektórych ruchów tanecznych, ponieważ nie zawsze potrafię rozluźnić się na tyle, aby wykonać dany ruch.
Czy i w jaki sposób wiążesz swoją przyszłość z tą dyscypliną?
Taniec jest moją pasją, tak jak mówiłem pozwala mi wyrażać siebie, więc dopóki będę czerpać z tego przyjemność mam zamiar rozwijać się w tej dyscyplinie. Jednakże nie planuje przyszłości ściśle związanej z tańcem.
Taniec jest dla Ciebie sportem czy raczej sztuką?
Taniec jest moim zdaniem sztuką, pozwala tancerzowi opowiedzieć coś w bardzo niesamowity, niespotykany na co dzień sposób. Jest to także część kultury. Sam ruch pozwala wyrazić wiele emocji, a w połączeniu z muzyką potrafi przedstawić różne historie, które nieraz ciężko opowiedzieć. Czasami żeby wzruszyć słowa nie są potrzebne.
Dzięki za rozmowę,
MNK