Młodzież z naszej szkoły wybrała się do Wilna śladami wielkich Polaków, żołnierzy AK i zesłań Sybiraków. Naszą wyprawę zaczęliśmy od spaceru po wileńskiej starówce. Rozpoczęliśmy od Cmentarza Rossa, gdzie znajduje się grób Matki Piłsudskiego i Serce Marszałka. Wilno słynie z różnorodności kulturowej. Mogliśmy przyjrzeć się z blisko przepięknym barokowym świątyniom i porównać je z cerkwiami. Następnie kroczyliśmy krętymi uliczkami dawnej dzielnicy żydowskiej kierując się w stronę wileńskiego Ratusza. Nie mogło zabraknąć również panoramy widokowej z góry Giedymina. Widok, po prostu, zachwyca. Stolica Litwy związana jest z polskimi wieszczami dlatego wybraliśmy się w podróż razem z Mickiewiczem do klasztoru bazylianów i celi Konrada, a także stąpaliśmy śladami Słowackiego i jego rodziny. Spacer zakończyliśmy pod Ostrą Bramą – miejsce, które rozpoznawalne jest na całym świecie.
Wyjazd do Wilna to nie tylko zwiedzanie, ale i budowanie relacji z młodzieżą polską i litewską. Odwiedziliśmy szkołę w Majszagole i przedszkole w Rzeszy. Była to wyjątkowa okazja, aby porozmawiać z naszymi rówieśnikami na Wschodzie.
Dzięki obecności Pana Marka Macutkiewicza, Sybiraka dowiedzieliśmy się o trudnej historii Polaków podczas zesłań w latach 1940- 1956. Pan Marek opowiadał nam o swojej rodzinie, która mająca posiadłości ziemskie, musiała zostawić wszystko i wyruszyć w podróż na nieludzką ziemię. Wysłuchaliśmy wspomnień o wujku kpt. Wiktora Koryckiego, dowódca II Wileńskiej Brygady AK. Złożyliśmy znicze pod pomnikiem Sybiraka w Wilnie, skąd zostały wywieziony Pan Marek wraz z rodziną.
Na zakończenie poniedziałku zwiedzaliśmy Troki, pierwszą chrześcijańską stolicę Litwy. Dzięki temu poznaliśmy historię Krymskich Karaimów.
Wileńszczyznę poznaliśmy również od kuchni, zajadając się kibinami, cepelinami czy rozkoszując się litewskim chłodnikiem.
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko zgodzić się ze słowami Czesława Miłosza
Dla Polaka Wilno jest nadal kolebką romantyzmu, czyli najważniejszego w polskiej historii ruchu, którego znaczenie wykracza poza literaturę. Ale miał on też ogromne znaczenie dla historii Litwy.
Autor: Czesław Miłosz, Aby duchy umarłych zostawiły nas w spokoju, 2 października 1999