Marihuana powinna być legalna, czyli debata oksfordzka z udziałem naszych uczniów.
Debatowanie jest trudne i nieosiągalne dla zwykłych ludzi, ponieważ potrzebne do niego umiejętności oraz wiedza są dostępne jedynie wybrańcom. Wiele osób może tak właśnie postrzegać tę formę wypowiedzi, jednak uczniowie naszego liceum udowodnili poprzez udział w ostatniej debacie, że każdy może spróbować swoich sił w tej dziedzinie a przedstawiona na wstępie teza o elitarności jest absolutnie nieprawdziwa. 15 lutego odbyły się w naszej szkole warsztaty dotyczące debat oksfordzkich. Debata oksfordzka różni się od parlamentarnej dużym znaczeniem protokołu dotyczącego inwokacji, zwrotów grzecznościowych, gestykulacji i ubioru.
Zbliżały się ferie zimowe, jednak uczniowie naszego liceum musieli po raz ostatni wysilić umysły przed długo wyczekiwanym odpoczynkiem. Po całym dniu nauki wszyscy zaangażowani w ten projekt, wymagający wcześniejszego przygotowania uczestników poprzez zespołową analizę problemu, udali się do wyznaczonej sali lekcyjnej, gdzie po zatrzaśnięciu drzwi nadszedł długo wyczekiwany moment. Teza debaty: Marihuana powinna być legalna, została ustalona tydzień wcześniej po długich konsultacjach, a ulotki promujące wydarzenie, ręcznie wykonane przez życzliwych idei debat uczniów, były rozprowadzone w całej szkole.
Tezy broniła drużyna propozycji w składzie Kamila Kapcińska, Maria Morawska, Łukasz Prusakiewicz i Agnieszka Śliwińska. Drużynę opozycji stanowili Aleksander Bręgiel, Bartosz Heimrath, Jan Leda oraz Kornelia Stark, którzy starali się swoimi kontrargumentami udowodnić jej nieprawdziwość. Nad przestrzeganiem zasad czuwała specjalistka od debat, Julita Adaszak – nasza absolwentka a obecnie uczennica XXV Liceum Ogólnokształcącego. Nad wszystkim czuwał Pan Grzegorz Strzelczyk, organizator tego przedsięwzięcia i animator idei debat w naszym liceum. Po rozpoczęciu debaty przez Panią Marszałek, obie strony naprzemiennie argumentowały swoje poglądy i atakowały stanowisko oponentów. Emocji nie brakowało, a obserwatorzy śledzili debatę z zapartym tchem. Ze słowami ostatniego mówcy opozycji zakończyła się batalia i wszyscy mogli odetchnąć z ulgą. Nadszedł czas na omówienie przez ekspertkę przebiegu debaty a także naszych mocnych oraz słabych stron. Uczestnicy rozeszli się do domów niezwykle podbudowani i pełni nowych doświadczeń, gotowi wykorzystać je w przyszłości nie tylko w debatach ale i w życiu codziennym.
Było to niezwykle interesujące przeżycie i z pewnością dyskutanci nie spoczną na laurach i będą dalej rozwijać swoje umiejętności w debatowaniu. Należy tu wspomnieć, że w październiku ubiegłego roku została nawiązana współpraca z Uniwersytetem Ekonomicznym w zakresie debat i pierwsze warsztaty dla naszych uczniów miały miejsce w murach tej uczelni, natomiast Julita Adaszak dała się poznać jako ekspertka podczas wcześniejszej wizyty promującej debaty w naszej szkole. Kolejne warsztaty planowane są jeszcze w tym półroczu pod okiem studentów UE, tym razem w naszym 38. Liceum.
Tekst: Aleksander Bręgiel